Jedzenie mięsa zabija lasy deszczowe
Czy tego chcemy czy nie – nasz sposób życia i nasza dieta mają większy wpływ na środowisko niż moglibyśmy przypuszczać. Niemal wszystko w naszym świecie powiązane jest olbrzymią siecią zależności. Niezależnie od tego gdzie mieszkamy, nasze wybory sumują się w ramach pogłębiającej się globalizacji.
Ma to swoje odzwierciedlenie zwłaszcza w odniesieniu do naszego środowiska naturalnego. Jedzenie mięsa jest niezwykle kosztowne z ekologicznego punktu widzenia. Co mają wspólnego kurczące się połacie lasów deszczowych z zawartością naszych talerzy. Zobacz sam:
- 80% lasów pokrywających Kostarykę zostało ściętych w ostatnich 20 latach. Większość terenu została przeznaczona pod hodowlę zwierząt
- rosnąca liczba ferm hodowlanych zamienia urodzajne niegdyś gleby w jałową pustynie. Według danych ONZ obszar pustynny każdego roku rośnie o kolejne 193 tys km kwadratowych
- w Wielkiej Brytanii zniszczono ponad 90% pierwotnych obszarów leśnych. Dzisiaj wypasa się na nich bydło i uprawia zboża przeznaczane na paszę dla zwierząt
- 40% globalnej ziemi rolnej zostało zniszczone przez nadmierny wypas bydła i zanieczyszczenie środowiska. Grunty po lasach deszczowych są szczególnie narażone ze względu na stosunkowo cienką warstwę gleby
- organizacje ekologiczne (niezwiązane z wegetarianizmem) od lat apelują o zmniejszenie spożycia produktów odzwierzęcych w celu ograniczenia destrukcyjnego wypasu bydła. Przykładem jest raport „Living Planet 2000” organizacji WWF
- Deforestacja lasów deszczowych prowadzi do wzrostu emisji CO2. Z drugiej strony – masowe hodowle zwierząt zwiększają stężenie metanu – drugiego w kolejności gazu cieplarnianego
Możesz się temu sprzeciwić dołączając do rosnącej liczby wegetarian i wegan. Zwykła zamiana przyzwyczajeń żywieniowych może zrobić dla naszej planety więcej niż zwyczajowa segregacja odpadów.
Źródła i więcej informacji tutaj.
Najnowsze komentarze