CARE – nasze wrażenia

W dniach 26-28 sierpnia w Warszawie odbyła się kolejna edycja konferencji CARE (Conference on Animal Rights in Europe) organizowana przez Stowarzyszenie Otwarte Klatki.

Paweł Frańczuk, Viva! Łódź

Celem tej edycji było wsparcie w szczególności regionów, w których obecność aktywizmu na rzecz praw zwierząt w przestrzeni publicznej nie jest wcale czymś oczywistym. A na samej konferencji można było wysłuchać prezentacji przedstawicieli organizacji aktywnych na Węgrzech,w Bośni i Hercegowinie oraz w Ameryce-Południowej i Azji. Na wydarzeniu nie zabrakło naszego Vivowego przedstawicielstwa.

Bogaty program był wyzwaniem dla pojedynczego uczestnika, który nie raz musiał wybierać między kilkoma interesującymi wykładami. Pierwszego dnia można było posłuchać prof. Petera Singera oraz Tobiasa Leenarta, których to zapewne nie trzeba specjalnie przedstawiać. Ten drugi pochylił się nad wątpliwościami, które dopadają aktywistów i aktywistki ruchu praw zwierząt. Uważam, że bardzo osobista prezentacja Tobiasa mogła być, wbrew pozorom, bardzo krzepiąca dla słuchaczy i słuchaczek, którzy mogli dowiedzieć się, że jednemu z wiodących mówców ruchu nie są obce wątpliwości i poczucie frustracji. 

Ciągłości tematu naszej wytrzymałości i kondycji nadały warsztaty poświęcone zrównoważonemu aktywizmowi i dbałości o siebie zorganizowane przez członkinie ruchu Efektywny Altruizm. Bardzo praktycznym i pomocnym zabiegiem było powtórzenie warsztatów, co ułatwiło uczestnictwo w nich przy zachowaniu możliwości wyboru prezentacji do wysłuchania. 

Swoje miejsce znalazł też panel poświęcony ratowaniu zwierząt podczas wojny w Ukrainie. 

Bardzo ciekawy był też wykład o budowie lobby producentów produktów roślinnych na Węgrzech oraz o dynamicznych początkach ruchu wegańskiego w Bośni i Hercegowinie. Co ciekawe tamtejsza organizacja nazywa się Viva BiH. Ciężko byłoby wymieniać wszystkie interesujące wykłady, bo było ich kilkadziesiąt. 

Miłym akcentem był zwrot w stronę aktywizmu w krajach rozwijających się, jak i część poświęcona wadze kondycji psychicznej i fizycznej w aktywizmie. Wysoko oceniam także otwarte podejście do wyzwań przed którymi stoi nasz ruch jak i do diagnozy naszej obecnej sytuacji. Pomimo wielu sukcesów na tzw. zachodzie oraz na globalnej “bogatej północy”, to przed ruchem praw zwierząt nadal daleka droga do osiągania światowych sukcesów. Takie spotkania jak konferencja CARE są jednak na pewno krokiem przybliżającym nas do nich.

Facebook Comments

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Shares
Skip to content