„Dostałam porcję solidnej wiedzy”

Nasz licznik przekroczył 11 tysięcy! Tyle osób zapisało się już do naszego programu „Zostań wege na 30 dni!”. I Ty możesz do nich dołączyć. Wystarczy, że wejdziesz na stronę kampanii zostanwege.pl i zarejestrujesz się do naszego bezpłatnego programu. Dzięki niemu przez kolejne 30 dni będziesz otrzymywać na swoją pocztę maile pełne porad praktycznych dotyczących przejścia na wegetarianizm, przepisów, ciekawostek, jadłospisów, informacji o wege sportowcach itp. Zastanawiasz się czy warto? Przeczytaj dotychczasowe opinie naszych uczestników tutaj. Poniżej wklejamy kilka dodatkowych na zachętę. Jeżeli myślałeś kiedyś o wegetarianizmie ale brakowało ci informacji skorzystaj z naszej akcji jeszcze dzisiaj!

Gratulujemy również zwyciężczyni naszego comiesięcznego konkursu – Emie! Zestaw ekologicznych kosmetyków i nasze upominki już wędrują pocztą.

Dziękuje wam bardzo za maile, dzięki takim ludziom jak wy świat staje się lepszy , teraz dopiero widzę jak ludzkość jest zakłamana jak daleko odeszliśmy od instynktów, od natury jak silnie można wpłynąć na człowieka, pogarda i nienawiść jest nam wpajana codziennie do innych nacji, do zwierząt a każdy chce tego samego ŻYĆ.

Pochodzę z typowej, mięsożernej rodziny polskiej. Otaczało mnie więc od zawsze pełno zwierząt- tych domowych,jak i hodowlanych, jak kury, świnie czy owce. Kochałam je od zawsze, ale jako małej dziewczynce nie przeszkadzało mi to, że je zjadałam. Tak zostałam wychowana! Prekursorem wegetarianizmu w mojej rodzinie był mój brat. On jako pierwszy pokazał, że można obyć się bez mięsa. Był już pełnoletni, więc rodzice się nie sprzeciwiali- co więcej mama gotowała dla niego osobne, bezmięsne obiady. Ja trwałam „w mięsie”… (…) Poznałam przesympatyczna Argentynkę, która jest veganką. Spodobało mi się to, że nie narzuca innym swojego zdania, że robi to dla siebie. A jeśli po drodze uda jej się uratować , czy zmienić byt zwierząt- to będzie bardzo szczęśliwa! Zaimponowała mi także jej wiedza i świadomość tego co je.
Niedługo po tym spotkaniu trafiłam na akcję „Zostań vege na 30 dni”postanowiłam spróbować! Przecież nic nie tracę, a może w końcu znajdę w sobie siłę by zmienić to co od dawna chciałam!
I tak dzięki codziennym mailom dowiadywałam się nowych rzeczy, o niektórych pojęcia nie mijając. Stworzyłam swoją małą bazę przepisów. Nauczyłam się omijać produkty pochodzenia zwierzęcego w codziennym gotowaniu. No i przekonałam się jak ciekawa i różnorodna jest dieta wegetariańska!
Wytrwałam! I trwam! (…) Dostałam porcje solidnej wiedzy i … czuję się wolna w swoim wyborze! Mam nadzieje, że tak już zostanie!
Wciąż się uczę i szukam nowych smaków, ale dziękuję fundacji Viva! za świetną akcję, która pomaga tym, którzy tak jak ja, pragną zacząć, ale nie wiedza jak!
Teraz to jest- moja nowa wegetariańska droga! A nuż kiedyś napisze- moja nowa wegańska droga!…

uwielbiam was mam zamiar założyć własnego bloga wasze przepisy są super

Jestem weganką dłużej, ale zapisałam się licząc na jakieś podpowiedzi głównie kulinarne. I nie przeliczyłam się. Jesteście wspaniali, aż szkoda, że to tylko 30 dni trwa.

Serdecznie dziękuję za 30-dniowy program, wiele z przepisów jest wręcz fantastycznych i będę z nich z pewnością korzystać.

Akcja zacna! miło by było dostawać 1-2 meili podobnego typu miesięcznie. :)

bardzo fajny pomysł, nie jem mięsa od 7 lat, ale ostatnio zaczęłam interesować się dużo bardziej łączeniem składników, witaminami itp, super, ze podaliście takie informacje w przystępnej i zwięzłej formie

Brałam udział w programie Zostań Wege na 30 dni i podjęłam decyzję pozostania wegetarianką:).
Już od jakiegoś czasu eliminowałam produkty mięsne z diety: najpierw czerwone mięso, potem wszelkie wędliny, podroby i białe mięso. Nie miałam tylko pojęcia, jak zastąpić białko zwierzęce roślinnym. I tutaj trafiłam na Was. Dziękuję za wszystkie porady, ciekawostki, inspiracje i przepisy! Dzięki Wam poznałam też tahini – genialny wynalazek! No i oczywiście wiem, że uratowałam życie tysiąca zwierząt!
P.S. Będzie mi tylko brakować codziennych maili…:).

Facebook Comments

Możesz również polubić…

4 komentarze

  1. aneta pisze:

    Tak, te codzienne maile to była bardzo fajna sprawa. Można by taki regularny newsletter przysyłać zamiast codziennych wiadomości? bardzo fajna akcja! Jem mięso już tylko 1 x w tygodniu, na wszelki wypadek w zasadzie ;)

      

  2. Piotr pisze:

    Mam do Was mieszane uczucia,szanuje zwierzeta chociaz slowo „szanuje” moze brzmiec tutaj bardzo wzglednie. Wierze ze jestescie obroncami zwierzat w 100% a nie na pokaz,ze Wasze buty sa”nieskorzane” podobnie ubrania, acha jedwab to tez ze zwierzat szanujmy stawonogi one nie gorsze od niedzwiedzi, ale tak na serio jestescie przeciw testowaniu lekow na zwierzetach wiec nie przyjmujcie lekow, przeciez to owoc znecania sie nad zwierzetami,leczcie sie roslinami, nie badxcie wybiorczo obroncami to troche jak z rownoscia kobiet i mezczyzn Panie chca byc dyrektorami jak mezczyzni i niech beda bo ich za malo na tych stolkach a wrazliwoscia niejednego przscigaja,ale ale niech rowniez jada do kopalni,podobnie Wy walczcie o zwierzeta ale bez reszty a nie na pokaz majac jednoczesnie skorzany pasek w spodniach

      

  3. zuza pisze:

    akcja bardzo fajna, pomysł genialny ale wydaje mi się, że przeprowadzona na zasadzie ,,byle jak byle było”. Jestem wegetarianką już jakiś dłuuuższy czas i chcę przejść na weganizm. Do akcji zgłosiłam się ponieważ chciałam dowiedzieć się ciekawostek i przepisów, a zresztą czemu nie. I myślę, że gdybym była typowym mięsożercą ta akcja by mnie nie przekonała. Forma graficzna była nie estetyczna, więc już na sam widok poprostu nie chce się czytać, przepisy były zbyt ,,wymyślne” (tak swoją drogą drażni mnie to że dużo przepisów wege jest taka zdrowa na maksa, każdy czasem ma ochotę na coś nie zdrowego i tlustego jakieś frytki czy zapiekanki np…)a część informacji była nie aktualna (mówię tu o sportowcach)oraz bardzo oczywista i bardzo mała reklama akcji. Ale akcja dobra, mam nadzieje, że wiele osób zostanie wege mam nadzieje, że akcja będzie powtarzana. Wiem, że napisałam dużo słów krytyki ale sądzę, że jako profesjonaliści chcecie znać każdą opinie(zwłaszcza krytyczną). Wspieram waszą fundację jak tylko mogę i życzę wszystkim wszystkiego dobrego! pozdrawiam

      

  4. zuza pisze:

    akcja bardzo fajna, pomysł genialny ale wydaje mi się, że przeprowadzona na zasadzie ,,byle jak byle było”. Jestem wegetarianką już jakiś dłuuuższy czas i chcę przejść na weganizm. Do akcji zgłosiłam się ponieważ chciałam dowiedzieć się ciekawostek i przepisów, a zresztą czemu nie. I myślę, że gdybym była typowym mięsożercą ta akcja by mnie nie przekonała. Forma graficzna była nie estetyczna, więc już na sam widok poprostu nie chce się czytać, przepisy były zbyt ,,wymyślne” (tak swoją drogą drażni mnie to że dużo przepisów wege ((nie mówię tu tylko o waszych)) jest taka zdrowa na maksa, każdy czasem ma ochotę na coś nie zdrowego i tlustego jakieś frytki czy zapiekanki np…)a część informacji była nie aktualna (mówię tu o sportowcach)oraz bardzo oczywista i bardzo mała reklama akcji. Ale akcja dobra, mam nadzieje, że wiele osób zostanie wege mam nadzieje, że akcja będzie powtarzana. Wiem, że napisałam dużo słów krytyki (mam też wiele dobrego również do napisania o akcji, ale pewnie większość już to napisała :) ) ale sądzę, że jako profesjonaliści chcecie znać każdą opinie(zwłaszcza krytyczną). Wspieram waszą fundację jak tylko mogę i życzę wszystkim wszystkiego dobrego! pozdrawiam

      

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Shares
Skip to content