Dzień Wegetarianizmu 2009 – zobaczcie, jak było w Warszawie
1 października uczciliśmy Międzynarodowy Dzień Wegetarianizmu. W Warszawie, a także w ponad 100 miastach w Polsce, dużo się działo z tej okazji. Zobaczcie, jak wyglądał jedyny w swoim rodzaju Wegetariański Tramwaj oraz pokaz zorganizowany w Traffic Club.
O godzinie 14 z Placu Narutowicza ruszły wyjątkowy, kolorowy tramwaj, którym każdy chętny mógł się za darmo przejechać, skosztować wegańskich smakołyków (przygotowanych przez wolontariuszy i catering Vegavani), porozmawiać z dietetyczką, Pauliną Przybysz, czy po prostu z nami :)
Ludzie chętnie wsiadali, jedli i dowiadywali się, jak to jest nie jeść mięsa. Dzięki niewątpliwym zdolnościom Adama w naganianiu niezdecydowanych ludzi z przystanków, w tramwaju było prawie cały czas ciasno, a wszyscy wysiadali z niego wyjątkowo zadowoleni.
Po ponad dwóch godzinach kursowania torami Warszawy i, miejmy nadzieję, przekonaniu wielu osób do weg*nizmu, tramwaj wrócił na Plac Narutowicza, a my, w strugach deszczu udaliśmy się by dalej świętować Dzień Wege.
W Traffic Club odbył się pokaz gotowania połączony z degustacją w wykonaniu Mirka Trumbulaka i Joli Słomy. Oprócz tego, wszyscy goście mogli zapoznać się z ofertą sklepu Evergreen (www.evergreen.pl) oraz miesięcznika VEGE.
Pokaz był bardzo udany i smaczny, po raz kolejny pokazał, że dieta wegetariańska i wegańska to nie tylko zdrowe, ale i smaczne opcje.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o wegetarianiźmie zapraszamy na stronę : http://www.zostanwege.pl/
Co to za kobieta w futrze na pierwszym planie, ostatnie zdjęcie?
Ech, nie było mnie ciałem, niestety, ale duchem byłam z Wami.
uuu, fotki się nie powiększają :(
Ana, to nie kobieta, tylko Tato Mirka Trymbulaka :P . A to futro to taka marynarka, ale w pełni sztuczna :)
Cieszę się, że mogłem brać udział w obu atrakcjach – w tramwaju było tak radośnie, że mógłbym tak jeździć codziennie (myślę, że reszta też) :)
relacje znalezione w sieci – lacznie z wideo:) http://vegie.pl/postlink/38186.htm#38186
juz sie powiekszaja zdjecia. :)
Na pierwszym zdjęciu, Natalia Przybysz to duch Jagny. Myśleliśmy przez chwilę, że to ona… a jej nie było…