Nasze nowe Vege

Być może większość z Was kojarzy magazyn Vege, być może też część zauważyła, że nowy, październikowy numer, jest zupełnie inny od poprzednich. A to dlatego, że Vege jest wydawane teraz przez Fundację Viva i postanowiliśmy zupełnie je odmienić.

W nowym numerze m.in przeczytacie ciekawą rozmowę z Pauliną Przybysz, relację z podróży do Japonii, dwa felietony uznanych już felietonistek : Izy Szolc i Maryli Weiss, masę ciekawostek i innych ciekawych tekstów. Zachęcam do zapoznania się z nowym numerem oraz wyrażania opinii.

Warto też zamówić prenumeratę, gdyż teraz kosztuje tylko 66 zł (1 numer gratis) a dodatkowo wszyscy otrzymają bardzo atrakcyjne prezenty – zestawy kosmetyków.

Spieszcie się, prezenty będą dodawane do wyczerpania się zapasów !

Prenumeraty można zamawiać mailowo: prenumerata@vege.com.pl

Jesteśmy naprawdę ciekawi Waszych opinii. A może ktoś chciałby napisać do naszego magazynu ? Zapraszamy – proszę pisać wtedy przez formularz kontaktowy na stronie vege.com.pl

UWAGA ! Poszukujemy również grafika/informatyka do pomocy przy tworzeniu nowej odsłony strony internetowej, gdyż obecnie jest ona w przebudowie, za utrudnienia przepraszamy.

Facebook Comments

Możesz również polubić…

5 komentarzy

  1. Joanna pisze:

    „Wielkie dzięki”, ale nie używam kosmetyków, których składniki są testowane na zwierzętach. To okrutny proceder. Jaki bezczelny musi być ten producent, żeby sobie taką „przykrywkę” zorganizować. Ale mnie nie nabierze.
    :/

  2. e. pisze:

    Joanna, o czym Ty mówisz? Przecież Yves Rocher nie testuje.

  3. Nikita pisze:

    może yves rocher nie są 100% cruelty-free, bo mają w składzie paru produktów składniki pochodzące z uboju zwierząt, ale jeśli chodzi o testy to są napewno sprawdzeni. nie ma się o co martwić:)

  4. joshua_ada pisze:

    „bo mają w składzie paru produktów składniki pochodzące z uboju zwierząt”
    – jaka konkretnie linia YR zawiera takie substancje?
    Pytam, bo używam kosmetyków YR i wiem, że od pewnego czasu (w jakimś katalogu YR podał rok, teraz nie pamiętam) Yves Rocher utrzymuje, że ani nie testuje kosmetyków na zwierzętach, ani nie używa produktów z uboju zwierzęcego.
    Jedynymi wyjatkami, są dwa kosmetyki, które zawierają substancje odzwierzęce (miód i wosk) lecz nie ma mowy o uboju.
    Więcej na stronie producenta:
    http://www.yves-rocher.com/pl/nasze_zaangazowanie_na_co_dzien/dobre_dla_mojej_skory_i_dla_mojej_planety/zaden_z_naszych_produktow_nie_zawiera.html

  5. martamikita pisze:

    Yves Rocher nie testuje (ani produktów ani składników), mamy długie oświadczenie z centrali we Francji.

Shares
Skip to content