Lew Willy po 13 latach niewoli w cyrku wychodzi z klatki [video]

Lew Willy ostatnie 13 lat swojego życia spędził na arenie cyrkowej w Brazylii. Pomimo nowych regulacji prawnych, nadal część cyrków nagina prawo i wykorzystuje podczas pokazów dzikie zwierzęta.

Willy miał do dyspozycji ciasną i brudna klatkę. Co jakiś czas pojawiał się treser i przygotowywał go do kolejnych występów.

Po ponad 10 latach cierpień Willy został uratowany przez Rancho do Gnomos. Aktywiści od lat opiekują się maltretowanymi i zaniedbanymi zwierzętami – zarówno tymi domowymi jak i dzikimi pochodzącymi z niewoli.

Nowi opiekunowi Williego nagrali wzruszający film, w którym widzimy jak zwierzę, po raz pierwszy od wielu lat może bawić się na trawie! Tak wygląda wolność na jaką zasługują wszystkie zwierzęta, które na co dzień przebywają w zamknięciu w cyrkach i ogrodach zoologicznych.

Willy od 13 lat czekał na ten dzień. Udało się go uratować zanim stracił resztkę nadziei i popadł w depresję. Inne zwierzęta również zasługują na to szczęście. Wspieraj kampanię Cyrk BEZ zwierząt!

Źródło: http://www.onegreenplanet.org/news/rescued-circus-lion-feels-grass-for-first-time-in-years/