Uczeni z Harvardu skreślają nabiał z diety!

Uczeni z Harvardu opublikowali niedawno swój nowy raport „Healthy Eating Plate” – przewodnik dietetyczny, który prostuje przestarzałe i błędne koncepcje żywieniowe, które wciąż obecne są w powszechnej opinii społecznej.

shutterstock_129854927

Eksperci z Harvardu wyraźnie podkreślają, że ich wytyczne zostały opracowane na podstawie przeglądu współczesnych badań. Na końcowy kształt projektu nie miały wpływu żadne grupy interesów.

Świadczyć może o tym brak włączenia do opracowanej przez naukowców diety… produktów mlecznych. Uczeni zwracają uwagę, na fakt, że

Wysokie spożycie produktów mlecznych może zwiększać ryzyko zachorowania na raka prostaty i być może raka jajnika.

Dodatkowo mowa jest również o wysokim poziomie tłuszczów nasyconych zawartych w nabiale. Uczeni rekomendują wybór fortyfikowanego mleka sojowego i roślin strączkowych w miejsce mleka krowiego i jego przetworów.

Raport Harvardu podkreśla również potrzebę zwiększenia ilości warzyw i owoców w diecie, w tym również fasoli i orzechów.

Źródło: http://www.care2.com/greenliving/harvard-declares-dairy-not-part-of-healthy-diet.html

Facebook Comments

Możesz również polubić…

35 komentarzy

  1. piotr1399 pisze:

    A co z mięsem?

  2. Tomasz Delgiado via Facebook pisze:

    Proponuje odrzywiać się już tylko powietrzem.

  3. Na końcowy kształt projektu nie miały wpływu żadne grupy interesów. Tjaa… I jest całkowicie bez związku ze wzrostem areału wielkoobszarowych plantacji soi.

  4. Dziwne że nasi przodkowie obyli się bez soi a teraz nam się mówi jak ona jest nam potrzebna. Człowiek używał produktów mlecznych od niepamiętnych czasów, gdyby nam to szkodziło to myśle że zostało by to wycofane z naszej diety wieki temu.

  5. Joanna Starosolska via Facebook pisze:

    Lubię mleko sojowe – kupuję organiczne, ale prawda jest taka, że prawie 90% upraw soi w USA to GMO, a to już strach jeść…

  6. Ewa Choromańska via Facebook pisze:

    Czyli mój organizm jest mądry,sam mi podpowiadał,że mleko nie jest dla mnie dobre.

  7. Piotr Nowak, myślę, że średnia wieku 30 lat, na pewno nie była spowodowana tylko dietą….lecz warunkami bytowania, chorobami, brakiem lekow etc…. ;)

  8. Taa kolejni „eksperci” którzy co chwile publikują coś innego, heh. Starsze pokolenie tak jak moi dziadkowie całe życie jedli sery, pili mleko codziennie i żyją długo, mają się świetnie i nigdy im nie zaszkodziło :-) zobaczycie że za jakiś czas naukowcy będą wręcz nakazywać spożywać nabiał bo eliminacja go z organizmu okaże się błędem i pomyłką. Nie wierzę naukowcom w sprawie żywienia bo oni nie potrafią mieć jednoznacznego stanowiska w jakiejkolwiek sprawie, tak samo jak każdy co innego mówi jeśli chodzi o jajka :-)

  9. uczeni z Harwardu mają świra lub dostali sutą łapówkę ,mleko jest świetne ,a krowy odniosły dzięki niemu sukces ewolucyjny i zostaly rozmnozone3 przez ludzi na wszystkie kontynenty ,a jak przniesiemy się na Marsa to krasule razem znami , oczywiście krowy winny mieć pastwisko z kawałkiem łąki ,a nie całe życie siedziec w oborze , nie przesazajmy no bo wyjdzie ,że najlepiej dla zwierzą jak gatunek zlikwidowac ,wtedy nie będzie miało co cierpieć

  10. piotr1399 pisze:

    Nikt nigdy nie narzuca komuś, co ma jeść i tak samo jest z soją – podają tylko listę produktów zawierających określone substancje odżywcze, które w świetle aktualnych badań są uznawane za zdrowe (wg nich). Nie wiem też skąd to przekonanie o genialności przodków – w dawnych czasach jedzenie służyło przede wszystkim przetrwaniu i dostarczaniu organizmowi energii, o aspekcie zdrowotnym nie wiedziano nic. Nauczmy się trochę krytycyzmu i przestańmy ślepo wierzyć w to, co nam chce wmówić szkoła i przemysł zwierzęcy. Przybliżanie nam świata, w którym żyjemy jest rolą naukowców.

  11. Tomasz Warzycki via Facebook pisze:

    Ale tu sie ignorantow wypowiada. Zenada. Nabial jest niezdrowy, wbijcie to sobie do swoich glowek.

  12. Jesteście uzależnieni od nabiału. Nie macie nawet podstawowej wiedzy na ten temat.

  13. Idiotów nie sieją, sami się rodzą. Zapomnieli tylko że soja powoduje bezpłodność u mężczyzn. Czyżby o to chodziło?.

  14. ja z nabiału nie zrezygnuje NA PEWNO

  15. czy naprawdę nawet w takim temacie potrzeba kłótni i głupich docinek? nie przekona się innych do swoich racji nazywając ich głupimi albo ignorantami. wszędzie tylko wojny religijne, przepychanki polityczne i nawet tutaj zaczyna się to samo? no ludzie…

  16. nadrzędna wartościa było dla mnie zawsze dobro gatunku , tak wzgledem ludzkości jak i zwierzat i roslin , oczywiscie nie podoba mnie sie jedzenie mięsa ,ale mleko to nie jest mięso , rozumując po twojemu najłatwiej zlikwidować cierpienia zwierząt i ludzi przez unicestwienie Planety Ziemi ,a srodki techniczne ku temu mamy

  17. Anna Magdalena Kowalik via Facebook pisze:

    Jako niemowlaki potrzbujemy mleka, mleka naszej matki. Dorastamy i potem koniec! Mama nie ma mleka. Tak się dzieja z każdym zwierzęciam na kuli ziemskiej. My też jesteśmy zwierzętami, nie zapominajmy o tym. Jest tylko jedna różnica miedzy rasą ludzką a resztą zwierząt. One zdają się być mądrzejsze i doskonale wiedzą jak natura działa. Dorołe zwierzęta przecież nie piją mleka matki. A my! Kradniemy mleko od krów i innych zwierząt! W imię zdrowia? Czy przyzwyczajenia? Bo się rodzimy na tym świecie i mleko już sotoi na półkach w sklepie? Czy to znaczy, że jest zdrowe? Mleko produkowane jest na skalę masową. Wyjałowione z dodatkimi syntetycznych witamin, którch nasz organizm nie jest w stanie przyswoić. Za naszą niewiedzę i ignorancję cierpią zwierzęta i środowisko. Z natury rodzaj ludzki jest roślinożerny. Przemawia za tym wiele faktów. Jest to ukrywane z powodu pieniędzy. Tu nie chodzi tylko o mleko. Bo za 10 lat Harvard powie, że mięso jest niezdrowe. Nie trzeba być naukowcem żeby uświadomić sobie jak natura działa. Temat rzeka. Po więcej info obejrzyjcie proszę Earthlings i super gościa https://www.youtube.com/watch?v=t3DPCQjlanM i extra babcię https://www.youtube.com/watch?v=Gl7YE3c7TC4 Nie zmuszam nikogo do drastycznej zmiany dotychczasowego trubu życia bo to ciężkie, wiem sama po sobie (jem mięso ale 1 w tyg. jakąś pierś z kurczaka i pijam mleko ale tak 2 razy w miesiącu do kawy) ale do zapoznania się z tematem dla poszerzenia horyzontów wiedzy. Od wiedzy jeszcze nikt nie umarł. Zapraszam. :)

  18. Vil pisze:

    Źródła, źródła, źródła. Tekst w linku powołuje się na inny tekst z innej strony internetowej (już po angielsku), która powołuje się na inną stronę, która NIE ISTNIEJE. Sami uczeni z Harwardu proponują jedynie ograniczyć produkty mleczne do 1-2 dziennie, a nie je skreślić jak sugeruje tytuł. Oryginalne zdanie na temat ryzyka raka brzmi zaś:

    „While calcium and dairy can lower the risk of osteoporosis and colon cancer, high intake can increase the risk of prostate cancer and possibly ovarian cancer.”

    A poniżej źródło do oryginalnego opracowania na temat produktów mlecznych.

    http://www.hsph.harvard.edu/nutritionsource/calcium-full-story/#bottom-line

  19. Straszą Harvardem i rakiem. Nie ma jak to przywalić w nieprzekonanego siekierą. A może by tak kilka słów tytułem”dlaczego”?

  20. Nikt mi nie będzie wmawiał ani narzucał co mam jeść.Jem to co mi smakuje oraz na co mam ochotę.Na własną odpowiedzialność.Jak kiedyś (o ile w ogóle)przejdę na inny rodzaj diety niż tradycyjna,to tylko wtedy kiedy na to będę gotowa.A na razie nie jestem.

  21. pamkaka pisze:

    proponuje kupic slownik i walnac sie nim w leb

    Tomasz Delgiado via Facebook: Proponuje odrzywiać się już tylko powietrzem.

  22. Może przestańmy w ogóle jeść… Może jakaś fotosynteza? ;) Pewnie soja się n ie sprzedaje taki jaki powinna :P

  23. piotr1399 pisze:

    Jacy straszni konserwatyści żyją w tym kraju – boją się każdej, nawet najmniejszej zmiany. I jeszcze ten egoizm – będę jadł co chcę nie przejmując się tym, że hodowla krów prowadzi do ogromnego marnotrawstwa wody, a dla nich samych wiąże się z ciągłym cierpieniem. Nie wiem w ogóle co za idiota wymyślił, żeby ludzie pili KROWIE mleko. Matki każdego gatunku produkują mleko, którego składniki odżywcze są dostosowane do potrzeb dzieci własnego gatunku. Przemysł mleczny ma jeszcze czelność twierdzić, że mleko inne niż ludzkie jest dla ludzi zdrowe/

  24. Sputnik pisze:

    Zacznijmy moze scac w koncu wlasne mamusie ! Nie cudze matki ! Widziales dzieci krow ??? Dlaczego kradniesz i zlopiesz cudze mleko ?? Kto ci powiedzial, ze tak trzeba ?? Gdyby ci kazali zjadac wlasne dzieci, tez bys to robil/a ???
    …………………………………………………………..

    piotr 1399 – super napisane !!! masz racje, ale …. tlumaczyc mozna ….
    …………………………………………………………………………………………………………………….
    Nie pije mleka i nie jadam przetworow mlecznych – nie mam np. osteoporozy w przeciwienstwie do moich ciagle schorowanych, polamanych i cierpiaco-chlejacych mleko podopiecznych. Czy mi ich zal ??? Nie, bo „mleko jest zdrowe” ale tylko w pierwszych miesiacach zycia i od wlasnej matki! Bo gdyby bylo tak zdrowe, to by mnie mamusia jeszcze do tej pory piersia karmila – a mam juz prawie 60 lat i mamusia nie chce mnie karmic – o je ……

  25. Michał Żebrowski via Facebook pisze:

    Jeżeli im nie smakuje, niechże nie piją, ale faszystowskie ciągotki każą natychmiast uzasadniać to naukowo i szerzyć w postaci religii objawionej :-P

  26. Juliia pisze:

    Większości ludzi nabiał nie służy.
    Ja po spożyciu mam zalegającą flegmę, której nie mogę wykrztusić.
    Kiedy odstawiłam mleko i tylko sporadycznie spożyje jakieś sery, jest o wiele lepiej.
    Byłam u swojej lekarki rodzinnej która słusznie uważa, że „mleko jest dla cieląt” .
    Stwierdziła ona, że dobrze zrobiłam odstawiając nabiał, ponieważ przez to mam uporczywą flegmę.

  27. Marta pisze:

    dawno sama doszłam do tego wniosku na podstawie logiki, toku ewolucji, anatomii i … wlasnej reakcji na nabiał vs. jego brak.

  28. W I połowie lat 80-tych pracowałem w służbie zdrowia. Już wtedy kilku rolników pytało tylko mnie osobiście o przeterminowaną penicylinę i streptomycynę – dla świnek i krówek (zapobiegawczo). Nie wiem jak jest teraz, ale obawiam się, że podobnie. Antybiotyki można kupić choćby w necie. Pijąc mleko, a nawet jedząc mięso wchłaniamy niewielkie dawki antybiotyków, zbyt małe do unicestwienia bakcyli, skutkiem czego bakterie stopniowo uodparniają się na nie. Strach pomyśleć, co będzie w razie jakiejś epidemii.

  29. Czy Wy czytaliście ten raport z Harvardu do którego linkujecie? Tam wyraźnie jest napisane, że zaleca się 1-2 porcje nabiału dziennie, a Wy tu piszecie, że go skreślono! Nie wygląda to zbyt rzetelnie.

  30. opol pisze:

    Ludzie śmiać mi się chce :D juz dawno udowodniono, że w mleku krowim jest wysoka ilość białka, która jest tam po to, by młodym cielakom szybciej rosły rogi i kopyta! Który inny gatunek prócz człowieka pije mleko innego gatunku? Jak czytam te komentarze, że mleko jest zdrowe, że trzeba pić to jedyne co czuje to żal, serio, bez urazy ;)

  31. Marcin pisze:

    Ja już dawno odstawiłem mleko. Pamiętam jak zadzwoniła do mnie znajoma i powiedziała mi żebym tego nie pił bo człowiek nie ma enzymów trawiących mleko. I to bardzo logiczne bo przecież natura nie przewidziała, że człowiekowi się coś kiedyś ubzdura i zacznie pić mleko innego gatunku np krowy. W sumie to czemu nie mleko wiewiórki na przykład? albo nietoperza? Enzymy odpowiedzialne za trawienie cukru mlecznego zanikają u dzieci w normalnym etapie rozwoju i dziecko stopniowo przechodzi na pokarmy stałe. Odkąd odstawiłem ten ohydny napój zniknęły u mnie wszystkie alergie (stopniowo) i zapomniałem o lekach antyalergicznych. Przykro mi, jak patrze jak ludzie sobie rujnują zdrowie pijąc tę białą wydzielinę. Fuuuj.

  32. aga pisze:

    soja nadaje sie idealnie do jedzenia,ale tylko jak jest sfermentowana

Shares
Skip to content